Coraz większymi krokami zbliża się tegoroczny mundial w Katarze. Będzie to najdroższe wydarzenie piłkarskie w historii. My dziś zdecydowaliśmy przyjrzeć się bliżej rywalizacji grupowej. A zaczniemy od pierwszej z nich, w której wystąpią gospodarze. Eksperci z działu gg.bet sport uważają za ogromnego faworyta grupy A – Holandię. Obok nich w grupie znalazły się także Katar, Senegal oraz Ekwador.
Holendrzy pewnie w eliminacjach.
Oranje eliminacje przeszli bardzo pewnie i z bardzo dobrej strony pokazali się w rozgrywkach Ligi Narodów. Są na dobrej drodze do tego, by jesienią zagwarantować sobie występ w turnieju finałowym. Ta reprezentacja jest na pewno faworytem do wygrania grupy, aczkolwiek wiele na pewno zależeć będzie od kontuzji. Na ten moment problemu z tym nie ma, Holendrzy prezentowali się w niemal najmocniejszym składzie, aczkolwiek trener Louis van Gaal decydował się na odmłodzenie kadry dając szansę gry takim zawodnikom jak Jordan Teze z PSV Eindhoven, Cody Gakpo z tego samego klubu, czy też Teun Koopmeiners z Atalanty Bergamo. Jak widać wyszło to im na dobre. Holandia jest reprezentacją, która gra w ostatnim czasie przyjemną dla oka piłkę, bardzo ofensywną i w ich meczach pada sporo bramek.
Sześć lat przygotowań Kataru.
Jeśli mamy do czynienia z grupą A to na pewno jest w niej gospodarz, a więc Katar. Tę drużynę dało się poznać w ostatnim czasie z kilku stron. To aktualny zdobywca Pucharu Azji, reprezentacja, która miała okazję gościć na turnieju Gold Cup i tam też pokazała się z niezłej strony dochodząc aż do półfinału, aczkolwiek ma za sobą również kilka wpadek w meczach towarzyskich, które jak wiadomo trudno brać na poważnie, bo takie spotkania służą raczej testowaniu zawodników i nowinek taktycznych. Katar w ramach przygotowań do Mundialu rozgrywał swoje mecze z nacjami z grupy A eliminacji do Mistrzostw Świata. Tam jednak nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z takimi państwami jak Irlandia, Serbia czy też Portugalia. Sporym problemem były również dla nich mecze z Azerbejdżanem i Luksemburgiem, z którymi także nie potrafili wygrać.
Ekwador przed ciężkim zadaniem.
Patrząc na potencjał drużyny gospodarzy wydaje się, że o 2 miejsce w grupie A powalczyć powinny reprezentacje Senegalu, a także Ekwadoru. Ci drudzy awansowali na turniej finałowy dzięki naprawdę dobrej postawie w eliminacjach w Ameryce Południowej, gdzie zajęli wysokie 4 miejsce potrafiąc urwać punkty Argentynie na swoim terenie, jak i Brazylii. To na pewno pokazuje, że ta reprezentacja ma spory potencjał. Oczywiście z tą reprezentacją był związany pewien mały skandal. Dotyczył on Byrona Castillo, który rzekomo miał nie urodzić się w Ekwadorze, a w Kolumbii. Do FIFA w tej sprawie zgłosiło się Chile, które do turnieju nie awansowało przez baraże, w których odpadło z Australią po rzutach karnych. Wniosek został jednak odrzucony.
Ostatni mundial Sadio Mane.
Senegal zaś to zwycięzca ostatniej edycji Pucharu Narodów Afryki. Pokonali oni w finale Egipt po rzutach karnych. W ten sam sposób wyeliminowali tego samego rywala w ostatniej rundzie eliminacji do Mistrzostw Świata. To spotkanie to był festiwal nietrafionych jedenastek, aczkolwiek wszystko zakończyło się po myśli Sadio Mane i spółki. Ostatni turniej w Rosji był dla nich bardzo udany, bo wyszli z grupy i byli o krok od wyeliminowania zdobywcy 4 miejsca, a więc reprezentacji Anglii. Sama kadra prezentuje się bardzo ciekawie, ponieważ bardzo duża grupa zawodników występuje w klubach europejskich. Mowa tu nie tylko o Mane, ale także o jego nowym klubowym koledze, którym jest Bouna Sarr.
Grupa jest bardzo ciekawa. Poza faworytem czeka nas bardzo emocjonująca walka o 2 miejsce. Wydaje się, że gospodarze turnieju Mistrzostwa Świata w Katarze nie mają większych szans z nacjami, które w tego typu turniejach mają od nich o wiele większe doświadczenie.
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.