Zimowe okienko transferowe rozkręca nam się na dobre. Kluby penetrując rynek transferowy i starają się załatać dziury w składzie. Najbardziej aktywne są na pewno drużyny z Premier League. Już teraz mówi się, że angielska liga kwotami transferów odjeżdża reszcie Europy. Nawet druzyny z połowy tabeli są w stanie finansowo rywalizować z potentantami takimi jak Marsylia czy Borussia Dortmund.
Mychajło Mudryk - Z Szachtara do Anglii
Czołowi dziennikarze związani z londyńskim zespołem mówią wprost, iż Ukrainiec jest jasnym priorytetem klubu na zimowe okienko transferowe. Lider Premier League potrzebuje, bowiem wzmocnić rywalizację na skrzydłach. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż obecnie w kadrze znajduję się zaledwie trzy w pełni zdrowych zawodników mogących obsadzić te pozycje na boisku. Do tego jeden z nich, czyli młodziutki Brazylijczyk Marquinhos niestety nie dojeżdża poziomem do swoich kolegów przez co póki co grywa jedynie sporadycznie w pucharach. Klub z północnego Londynu musi więc ściągnąć kogoś na już i idealną opcją wydaję się być 21-letni Mudryk. Zawodnik Szachtara ma bowiem naprawdę kapitalny sezon, a Liga Mistrzów potwierdziła tylko jego świetną formę. Działacze Arsenalu muszą się jednak śpieszyć, ponieważ ogromne zainteresowanie nim wykazuje także lokalny rywal w postaci Chelsea.
Cody Gakpo w Liverpoolu
Fantastyczny ruch transferowy klubu z Anfield Road. Jak wiadomo zespół boryka się z wieloma problemami niemalże od samego początku sezonu co pokazuje dość słaba jak na jego możliwości pozycja w tabeli. W związku z tym trzeba było podjąć natychmiastowe ruchy. Dzięki temu transfer 23-latka udało się tak naprawdę przyklepać jeszcze przed otwarciem okienka transferowego w trakcie przerwy świątecznej. Do tego wrażenie robić może dość niska kwota jaką wydał Liverpool jak na tego kalibru zawodnika. Teraz wystarczy jedynie czekać na to jak Klopp wkomponuje do zespołu swojego nowego podopiecznego.
Enzo Fernandez czeka na ruch Chelsea
Są to co by nie mówić naprawdę bardzo słabe rozgrywki w wykonaniu londyńskiego klubu. Chelsea znajduję się bowiem w samym środku tabeli z bardzo dużą stratą do miejsc premiowanych awansem do Ligi Mistrzów. Nowy menedżer, który jest w klubie od zaledwie kilku tygodni potrzebuje w związku z tym natychmiastowych wzmocnień. Jednym z nich ma być przebojowy 21-letni Argentyńczyk występujący na pozycji środkowego pomocnika w portugalskiej Benfice. Co ciekawe Fernandez jest świeżo upieczonym Mistrzem Świata. Był on nawet jedną z kluczowych postaci odpowiedzialnych za osiągnięcie tego niecodziennego sukcesu. Ze względu na kapitalną formę zawodnika The Blues będą zmuszeni wyłożyć ogromne pieniądze na stół, jednak na nowych właścicielach nie powinno to zrobić większego wrażenia.
Christopher Nkunku priorytetem The Blues
Kolejny potencjalny ruch piłkarza na Stamford Bridge. Jedna z największych gwiazd Bundesligi jest już na ostatniej prostej, by ją opuścić już w styczniu, bowiem londyńska Chelsea jest gotowa zrobić wszystko, żeby Francuz znalazł się w jej kadrze już na początku bieżącego roku kalendarzowego. Co by nie mówić to będzie to niewątpliwie ogromne wzmocnienie formacji ofensywnej zespołu, ponieważ Nkunku zanotował w tym sezonie zawrotne 17 bramek, oraz 6 asyst w zaledwie 29 spotkaniach.