Montreal przygotowuje się na kolejne wielkie emocje tenisowe. Na twardych kortach turnieju WTA 1000 każdy jest ciekaw, jak poradzi sobie Iga Świątek, która jest główną faworytką do zwycięstwa. Czy polska gwiazda tenisa sprosta oczekiwaniom?
Montreal w oczach Świątek
Iga ma za sobą dwa występy w tym turnieju, ale oba kończyły się na etapie 1/8 finału. W poprzednich latach przegrywała z takimi gwiazdami jak Naomi Osaka i Beatriz Haddad Mai. Ale warto przypomnieć, że w Montrealu sukcesy święciła także inna Polka - Agnieszka Radwańska, która w 2014 roku zdobyła tu tytuł, pokonując w finale Venus Williams.
W tym roku Świątek ma szansę przejść do historii i powtórzyć sukces Radwańskiej.
Możliwe przeciwniczki Polki
Losowanie pierwszej rundy przyniosło ciekawe rozstrzygnięcie. W pierwszym starciu Świątek będzie czekać na zwyciężczynię pojedynku między Lin Zhu a Karoliną Pliskovą. Obie tenisistki już w tym roku mierzyły się z Polką, dając jej solidne wyzwanie. Ale kto wie, co przyniesie kolejna runda? Możliwe są starcia z Karoliną Muchova, Marią Sakkari, Paulą Badosa czy Eliną Svitoliną.
A co, jeśli finał? Czy zobaczymy rewanż Świątek z Aryną Sabalenką?
Polska reprezentacja w turnieju
Oprócz Igi, barw naszego kraju będzie bronić także Magda Linette. Niestety, losowanie nie było dla niej łaskawe - w pierwszej rundzie zmierzy się z wielką gwiazdą tenisa, Victorią Azarenka. Natomiast w kwalifikacjach zagra Magdalena Fręch, która stanie naprzeciwko Australijki Storm Hunter.
Pierwsze mecze turnieju rozpoczną się w poniedziałek. Świątek prawdopodobnie zadebiutuje w turnieju we wtorek lub środę.